I'm sorry

 Cześć. Nie było mnie ty miesiąc tak właśnie, miesiąc. Jakże brakowało mi tego pisania. Niestety nie mam żadnych swoich zdjęć bo kiedy wychodzę z domu jest ciemno kiedy wracam jest ciemno i zdjęcia wychodzą nie najlepsze, tak więc dziś wstawię kilka zdjęć z Warszawy. W tym roku mam na prawdę tak mało czasu, kiedy mam wolną chwilę to śpię albo idę coś zjeść. Trudno będę miej spać, ale blog musi nadal funkcjonować. Mam nadzieję, że wybaczycie mi tak długą nieobecność w blogosferze, postaram się wszystko nadrobić. Muszę podkręcić trochę swoje obroty i przestać chodzić jak ''mucha w smole'', bo nigdy się ze wszystkim nie wyrobie. W sumie to za dużo się u mnie nie działo przez ten miesiąc, poza tym na czym każdy licealista spędza czas czyli oczywiście na nauce, spaniu i gapieniu się w ścianę. Tylko ostatnio oderwałam się trochę bo byłam na koncercie Kensington w Warszawie (co mogliście zobaczyć na moim instagramie) i było na prawdę bardzo,bardzo fajnie. Mam nadzieję, że u was wszystko dobrze. xx